piątek, 10 kwietnia 2015

Na sanki !

                                   Dziś napisze jak to fajnie było na sankach z Hachim !

Ja z Barym
A to już mój "pies zaprzęgowy ". Bary do tego się nie nadawał bo nie raz mnie wywalił a Hachiemu sprawiało to dużą przyjemność :) i co najważniejsze jechało się z nim bardzo szybko !






zabawa w Śniegu






A to już bałwanek Barego :)na jego budzie

Toczymy śnieżki !


Tej zimy było super jeszcze nigdy się tak dobrze nie bawiłam za to że Hachi mnie tak ładnie ciągną pozwoliłam mu wsiąść na moje sanki i również się przejechać a kiedy tata ciągną moje sanki Hachi również złapał sznurek i ciągną razem z nim :)





7 komentarzy:

  1. Fiidel nie dał by rady takiemu wyzwaniu :) Harchi jest siłacz!

    OdpowiedzUsuń
  2. Madziu skąd wzięłaś tyle śniegu tej zimy ? Masz jakieś armatki śniegowe? :) Rudy Ryjek

    OdpowiedzUsuń
  3. Madziu jesteś bardzo mądrą i niezwykłą dziewczynka, która śmiało może uczyć dorosłych wielu rzeczy o zwierzętach. Zapraszamy do nas, Tofik wrócił już od dziadków i mieszka z nami.Pewnie chętnie by się z Tobą zobaczył my z resztą też :-) Pozdrawiamy gorąco i czekamy na Wasze odwiedziny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja Mika, gdyby nawet uciągnęła sanki, podejrzewam, że rzuciłaby sznurek i pobiegła za bardziej interesującym zajęciem.
    No, ale nie ma, niestety, takiej Pani jak Ty, która by ją wyszkoliła.

    OdpowiedzUsuń
  5. Hachi jaki widać - wierny swej pani na dobre i na złe.

    OdpowiedzUsuń
  6. Taki kulig to musiała być świetna zabawa :) Zima też ma swoje uroki :)

    OdpowiedzUsuń

W każdy post wkładam 100 % siebie , dbam o każdy szczegół i poświęcam dużo czasu !
Mój blog jest od serca - z miłości do zwierzaków !

Miło będzie jeśli skomentujesz i dorzucisz trochę od siebie :)

(regulamin komentowania)