Na szczęście nie gryzie :-) lecz jak zbliża pyszczek do mojej ręki to nie ukrywam że trochę się boję ;-)
 | |
| Nie ma to jak obiadek ;-) |
Linki do Filmików : Spacer patyczaka
Ps. Jak mi się rozmnożą mogę wypożyczyć na lekcję Biologi ;-)
Kochaj psiaki kochaj ptaki ,króliczki i szczurki lecz pamiętaj ,że na świecie żyją też jaszczurki
piątek, 22 stycznia 2016
Pierwszy spacer moich patyczaków
Witam ! Wczoraj wieczorem pierwszy raz wzięłam Chruścika na ręce :-) To bardzo śmieszne uczucie jak patyczak chodzi po rękach to takie jakby bardzo delikatne dotykanie piórkiem :-) Gdy tylko Chruścik poczuje że jest otwarta klapka w terrarium od razu wychodzi :-D Tresowany ;-) Natomiast Badyl to taki ,, Pan Obrażony " siedzi tylko na liściu i nawet nogą nie ruszy ;-) Może jest starszy i to dlatego w każdym razie trochę boje się go brać na ręce bo jest większy i jakiś taki dziwnie milczący ;-) Ale z jednej strony jego ,,wielkość " to nic w porównaniu z wielkościom patyczaka jakiego brałam na ręce w zoo tamten miał chyba z 15 cm. ! A razem z jego wielkimi nogami wydawało się że miał z 20 ! Zadziwiająca jest ta niespożyta energia patyczaków ( znaczy Chruścika bo jak już wcześniej wspomniałam Badyl jest drętwy jak patyk ;-) ) Wydawało by się że może przejść 100 kilometrów bez odpoczynku :-)
Na szczęście nie gryzie :-) lecz jak zbliża pyszczek do mojej ręki to nie ukrywam że trochę się boję ;-)
Linki do Filmików : Spacer patyczaka
Ps. Jak mi się rozmnożą mogę wypożyczyć na lekcję Biologi ;-)
Na szczęście nie gryzie :-) lecz jak zbliża pyszczek do mojej ręki to nie ukrywam że trochę się boję ;-)
Linki do Filmików : Spacer patyczaka
Ps. Jak mi się rozmnożą mogę wypożyczyć na lekcję Biologi ;-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Madziu, Ty się boisz ??? Nie wierzę :)))
OdpowiedzUsuńMadziu,rozmnozą, rozmnożą, właśnie dzisiaj z córką o tym rozmawiałyśmy.
OdpowiedzUsuńTeraz są pewnie jeszcze imago, ale za parę miesięcy, zobaczysz, ani się nie obejrzysz, jak będzie pełno maluchów.
Podobne są trochę do pająków więc nie byłoby szans żeby sobie po mojej dłoni pospacerowaly ;)
OdpowiedzUsuńJesteś odważna :)
;) dzięki Madziu za ten wpis. Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńHej Madziu, po pierwsze dziękuję za wspaniałą lekcję czym się różni traszka od jaszczurki ;-) gratuluję nowych przyjaciół, są dosyć delikatni ;-). Czy mogłabyś napisać na blogu czym się żywią patyczki i jak się trzeba nimi opiekować, aby były szczęśliwe i chciały powiększać rodzinę? Dziękuję i życzę powodzenia w hodowli.
OdpowiedzUsuńBuziaki dla Ciebie i wielkiego stada zwierzaków. Aneta
A czy można poznać kiedy są zadowolone, a kiedy jest im źle?
OdpowiedzUsuńPewnie tak ale ja jeszcze nie wiem jak rozróżniać ich emocje. Myślę natomiast że jak mają taką energię to chyba jest im dobrze :-)
UsuńMadziu! Dzisiaj odkryłam Twojego bloga i moją uwagę przykuły Twoje psy :) Hachi i Bary są niesamowici ! :) :) Jako miłośniczka psów proszę o więcej zdjęć i postów na ich temat! :) Przesyłam moc pozdrowień dla Ciebie i zwierzaczków :) Trzymaj tak dalej, blog jest świetny ! <3
OdpowiedzUsuńMadziu, świetne te patyczki! Ja w zyciu bym ich nie dotknęła...
OdpowiedzUsuńSkad czerpiesz wiedzę na temat opieki nad nimi?
Ściskam mocno! Paulina
super zdjecia z patyczakami :) Matyldzia tez chce mniec patyczaki, moze w kocu Jej kupimy :)
OdpowiedzUsuńTo chyba jedne z mniejszych zwierzątek jakie posiadasz, prawda? Madzieńka, powinnaś w przyszłości prowadzić programy przyrodnicze w TV :)!
OdpowiedzUsuńTak to najmniejsi moi podopieczni :-)
Usuńalez ten swiat przyrody jest nieprawdopodobny:) tyle form zycia, w niektore az trudno uwierzyc, ze istnieja; np nie rozumiem dlaczego kwiatek, ktory pozera muche to roslina a patyk pozerajacy listek to zwierze:)kto to wszystko stworzyl i jaka mial niesamowita fantazje, co?
OdpowiedzUsuńWitaj Madziula.....
OdpowiedzUsuńJak Ty je rozróżniasz?? Przecież jeden do drugiego jest tak podobny,,,,określenie podobni jak dwie krople wody powinno się chyba zmienić na "podobni jak dwa patyczaki":)Właśnie mielismy zapytać o to czy gryzą....ale sama napisałaś, ze podobno nie::) a czy one wydaja jakieś odgłosy? chrumkają piszczą świszczą? czy szybko biegają? No i hihih kwestia konfrontacji...patyczak kontra Tupa i patyczak kontra Szczerb..... chyba w obu przypadkach wypadałoby ......żeby potrafiły biegać szybko:):) Jak myślisz kiedy Twoje zaczną składać jajeczka? Ciekawe czy gdyby je wypuścić na łono natury w lecie w naszym klimacie....sądzisz że dałyby radę? czy zdecydowanie zbyt zimno?... czy one także dzielą się na jakieś gatunki, podgatunki, rodzaje? czy wszystkie są zielone czy dostosowują sie do koloru otoczenia?...ups chyba zbyt wiele pytań ale co tam....doskonale wiemy, że znasz na nie odpowiedź (nawet jeśli nie teraz to wiesz gdzie jej szukać ) tak więc z grzecznie zaczekamy :):) A i jeszcze jedno.... już nie możemy się doczekać na......... kąpiel obu panów:):) No chyba, ze nie jest wskazana......
Buziaki od jaszczurkowej paki:):) całuski Madziulka.....
Czy Wasze patyczaki lubią spacery po za terrarium
OdpowiedzUsuńto niewiarygodne..ale przebiera tymi swoimi kończykami, żeby go przenieść na rośliny domowe..Też tak macie..?
OdpowiedzUsuń