Witam ! Dziś z Hachim byliśmy na spacerku w lesie bardzo długim spacerku bo miał około 2 kilometrów. U nas jeszcze jest śnieg ale już pomału topnieje i zaczyna się robić z niego lód. I oczywiście ocieplenie -5 czasem -6 stopni. Dzisiaj Hachi nie był psem zaprzęgowym ale przekształcił się w psa tropiącego ;-) czego tropił właściwie nie wiem ale nos miał ciągle przy ziemi. Być może szukał wróżek bo nasz las zimą wygląda naprawdę magicznie i trochę strasznie cicho wszędzie , ciemno wszędzie tylko czekać aż tu jakiś elf wyskoczy zza krzaka ;-) A sądząc po legendzie corgi i magicznym pochodzeniu Hachiego można spodziewać się takiej niespodzianki. Sami zobaczcie jak w tym baśniowym otoczeniu działa wyobraźnia :-)
SZCZEPAN CORAZ CZĘŚCIEJ WCHODZI DO WODY I CORAZ CHĘTNIEJ W NIEJ PŁYWA ZAPOZNAŁ SIĘ TEŻ ZE STEFANEM I STEFCIĄ ALE MA JESZCZE PROBLEM Z NURKOWANIEM I UNOSI SIĘ NA WODZIE.
|
Szczerbi był tak głodny że wsadził łepek do pudełka ze świerszczami :-) | LINKI DO FILMIKÓW :HACHI W SWOIM ŻYWIOLE |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| | | | | | |
|
|
Uśmiałam się przy zdjęciach jak zwykle :D Najlepszy Szczerbi i Hachi w powietrzu z Barym :))))
OdpowiedzUsuńSuper są te Twoje zwierzaki:)! Piękne fotki!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam!
Zdjęcie lewitującego Hachiego jest rewelacyjne! Stefanek fajny ale ja wolę pieski ;)
OdpowiedzUsuńLubie czytac twojego bloga, tak ladnie i ciekawie opisujesz wszystko, jestem pod wrazeniem:)fajne fotki, pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńZdjęcie szczerbiego z obiadem na łebku rozesmialo mnie do łez :DDD
OdpowiedzUsuńMadziu, uśmiałam się z tego psa tropiącego.
OdpowiedzUsuńŚliczne fotki.
Szczepan, dzięki Tobie, robi duże postępy.
A nie mówiliśmy, że przy Tobie Szczepan szybko się nauczy pływać!
OdpowiedzUsuńA zdjęcia jak zwykle śliczne!
fly Hachi, fly:)love you all:)))
OdpowiedzUsuńWow! Ale super piesek <3
OdpowiedzUsuń...i gdzieś tam w tle Madzia:) Pozdrawiam:) mama Wiktorii
OdpowiedzUsuńśliczne pieski i jaszczureczki też ;)!!!!!
OdpowiedzUsuńAle słodziaki !! <3
OdpowiedzUsuńSłodziutki
OdpowiedzUsuńRewelacyjne te Twoje zwierzaki :) Hachi ma takie futro że zimno mu nie straszne ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie piszesz też o jaszczurkach, podziwiam pasję i wiedzę :)
Rewelacyjne zdjęcia i filmik, Hachi zasuwa niczym śniegowa torpeda ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie piszesz, podziwiam jaszczurkową pasję i wiedzę :)
Śliczne masz pieski. Bary to chyba fajny kolega dla młodszego pieska. Ile masz obecnie zwierzakòw?
OdpowiedzUsuńFajne są:-) Ile masz obecnie zwierzakòw? Bary to chyba fajny kumpel dla młodszego pieska. A Hachi to mały pocieszny urwisek.
OdpowiedzUsuńDomagam się więcej zdjęć Barego :)
OdpowiedzUsuń3maj się gorąco :*
Domagam się więcej zdjęć z udziałem twoim młoda i Barego :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia od kuzyna :*
Wspaniale zwierzaki :)) Niestety Bary na mnie zawsze naszczeka, widac dobrze pilnuje domu :)
OdpowiedzUsuńtez jestem fanką jaszczurek, a zwłaszcza tych największych, które nie nadają się do hodowania jak np. waran z Komodo- niestety zbyt niebezpieczny by można był się z nim zaprzyjażnić
Madziu masz wspaniałe zwierzaki!! I widać, że wszystkie są z Tobą baaardzo szczęśliwe!! Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się również stworzyć taki domek przepelniony zwierzętami. Teraz mogę się tylko od Ciebie uczyć czytając bloga :)
OdpowiedzUsuńZdrówka i uśmiechu na każdy dzień!!
Czy Szczerbi gryzie?? chyba bałabym się go wziąć na ręce :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta :) :)