Dziś chciałam opowiedzieć Wam a właściwie opisać przesłodkiego torbacza - lotopałankę karłowatą.
Być może większość z Was słyszy tą nazwę po raz pierwszy nic dziwnego ten śliczny zwierzaczek dopiero niedawno pojawił się w Polsce jako zwierzak hodowlany.
Lotopałanka co to właściwie jest ?
Angielska nazwa lotopałanki to : sugar gliders. Lotopałanka to szybujący torbacz zamieszkujący Australię. Obecnie jest coraz częściej zwierzątkiem domowym. Często jest nazywana latającą wiewiórka lub lotką.
wygląd :
Lotopałanka zwyczajnie jest szara z czarnymi prążkami na pyszczku i różowym noskiem oraz wielkimi łapkami pozwalającymi na szybkie złapanie się gałęzi podczas lotu . Jednak opisane przeze mnie ubarwienie to forma standardowa ( dzika ) coraz częściej w hodowli spotykamy białe , kremowe i cynamonowe lotopałanki według mnie również bardzo ładne.
BIAŁA
CYNAMONOWA i STANDARD
(na dole) ( na górze )
KREMOWA
KLATKA : Klatka dla lotopałanki nie może być mała bowiem jest to zwierzątko dosyć ruchliwe i lubiące towarzystwo. Aby lotopałanki czuły się dobrze muszą mieszkać w grupach co najmniej dwu osobowych. Ważne żeby w klatce było sporo zabawek i półeczek na które te milusińskie zwierzaki mogły by skakać. Oczywiście oprócz rozrywki w klatce lotopałanka musi mieć też zapewniony ,,spacerek" po domu.
POŻYWIENIE : I tutaj właśnie lotopałanki są podobne do dzieci uwielbiają jeść słodycze i nie zdrowe jedzenie. W naturze te słodziaki żywią się słodką żywicą z drzew i owocami. Wiadomo więc że gdy lotopałanka zamieszka w domu również będzie za wszelką cenę podkradać słodkie ale nie zawsze zdrowe rzeczy. Bez wątpienia więc numerem pierwszym na ich menu będą ... słodycze,landrynki,lizaki itp. Jednak zdecydowanie bardziej powinny jeść słodkie owoce, świerszcze i karaczany :-)
ZACHOWANIE : Lotopałanki można nauczyć żeby nie bały się człowieka staja się do niego wtedy bardzo przywiązane. z natury są ciekawskie , przyjacielskie i miłe .
Skąd Ty wynajdujesz takie zwierzęta?
OdpowiedzUsuńNie przestajesz mnie zaskakiwać. Pozdrowienia:)
Przesłodkie.
OdpowiedzUsuńTeż nam się bardzo podobają.
Widziałam tego zwierzaka, miło by było mieć w domu 😀
Dzięki Tobie Madziu,wiem jakie zwierzątka zagoszczą w przyszlosci w moim domu ;) Pozdrawiam gorąco!!!
OdpowiedzUsuńale fajowy zwierzak :) no i blog na 6 z plusem :)
OdpowiedzUsuńZnowu coś nowego, bardzo ciekawego :-) Zwierz faktycznie jest słodkim torbaczem. Opis pełna profeska - bardzo szczegółowy :-) Madziu Ty tęsknisz w Warszawie a jak muszą tęsknić Twoje sierściuchy i cała reszta w domu... :-( No nic, mam nadzieję, że spokojnie i bardzo szybko zleci Ci czas w stolicy i już niedługo będziesz w domu. Za to trzymam kciuki. Pozdrawiam i przesyłam buziole :-)
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że niedługo opiszesz nam SWOJĄ lotopałankę :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie bo chyba musiała bym jechać na drugi koniec polski żeby taką znaleźć a poza tym nie jest łatwym zwierzątkiem w hodowli :-) Ale jest bardzo słodka :-)
UsuńCudna :) Fantastyczny tenTwój blog!
OdpowiedzUsuńCudne są :) Masz bardzo dużą wiedzę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPuk Puk....Dobry wieczór Madziula..:)
OdpowiedzUsuńHihihih taki to obraz widzimy oczyma wyobraźni. Nowy zwierz lata pomiędzy lampą a klatką Szczerbiego:):)W życiu jej mnie nie złapią - mysli sobie:):)Odbija sie od klatki zszokowanego Szczerbatego i ląduje na skraju akwarium......Łapie w zęby Szczepana ( no bo przecież ten jeszcze nie potrafi schowac sie pod wodą) i po Twoim łóżku biorąc delikatny zakręt w lewo wybiega za drzwi pokoju....Tu juz stopień trudności znacznie rośnie...Bo i przestrzen większa i schować jest się gdzie:):) Wrzeszczący z przerażenia Szczepan zostaje właśnie przeniesiony do żółwi i tam zmęczone żuchwy lotopałanki poddają się wypuszczając traszkę wprost na Gacka i Ziutka... Lotopałka...biegiem zsuwa się po poręczy czując na plecach oddech Taty, Mamy i Dziadków Ty wiesz doskonale dokąd zmierza i tam na nią czekasz......to Strefa Tupy....futrzak ciągnie do futrzaka...Taki zew krwi i braterstwo futrzaków... Tupa przygotowany na przyjęcie mniejszej kuzynki siedzi przyczajony za kwietnikiem......Ty za drzwiami z siatką na motyle...inaczej nie złapiesz szalonej lotopałki:):)...Już słychać jak mija próg kuchni przebiega obok lodówki tuptuptuptuptup ostry zakręt do pokoju...Tupa przekupiony nową świetlica wychodzi z klatki na wabia by powitać sierściuszkę i juz juz mają się sobie rzucić w łapki kiedy....MYK.......Lotopalka ląduje w siatce..... Dopiero kilkadziesiąt sekund później wbiegają zziajani Rodzice i Dziadkowie:):) Tupa wraca do klatki.....Ziutek i Gacek wciąż gapia się na Szczepana i Szczerbatek nadal zastanawia się co kilka minut temu walnęło w jego klatkę i....pobiegło dalej:):).....No i tak mniej więcej wyglądać mógłby każdy dzień pobytu u Ciebie w domku....Lotopałki:):) więc może dobrze, że.....najbliższa mieszka na drugim końcu Polski?:):) A swoja drogą.....jak bys ją nazwała Madziu?:):)
Buziaczki od jaszczurkowej paczki:):) Całuski !!!!!
Oj wujek chyba nie doczytałeś że Szczepan uciekł i już od tygodnia go niema. No nic tak czy siak wracamy do tematu lotki. Całkiem możliwe by to było gdyby nie to że raczej ten futrzak nie pojawi się w moim domu :-) A imię dla niej to może Fruti skoro tak bardzo lubi owoce :-)
UsuńOj Madziulka :):):)
UsuńUciekł bo go żółwie go nie przypilnowały:):) jak wpadł do terrarium:):)
Być może kto to wie jakie są stosunki między płazami a gadami może go żółwie specjalnie wygoniły ;-)
UsuńCoś nam mówi, że Szczepan siedzi w syfonie umywalki..:):)
Usuńtam cieplutko, wilgotno, i pływać nie trzeba:):)...i niech mu któryś zółw spróbuje tam wejść:):)....
a Swoja drogą......następca będzie także Szczepanem???...moze dla spowolnienia gościa nazwiemy go jakoś mniej szaleńczo?....a gady...??? co im do tego?:):) swoją droga chyba żółwiom jednak należy się reprymenda.:):):)no jak można wygonić biedaka wypadającego z pyska Lotopałki....no powiedz.....jak można???:):) oj te zółwie.....mandat się należy......
Koniecznie poprosimy jutro o zdjęcie Nowego Szczepana........:):)
Buziaczki Kochanie.....do.....następnego spotkania:):
Zdecydowanie, pierwszy raz słyszę o tym zwierzątku :)
OdpowiedzUsuńZaglądając tu, do ciebie, ciągle czegoś nowego się dowiaduję :)
Takie przyjemne z pożytecznym :)
Zakochałam się w cynamonowej😍
OdpowiedzUsuńCoś mi się wydaje, że to nowe marzenie ;)
OdpowiedzUsuńnajładniejsza ta biała z czarnymi oczkami :)
OdpowiedzUsuńNajlepszy futrzany słodziak jakiego widziałam!
OdpowiedzUsuńZwierzątko na pewno bardzo ciekawe ale myślę, że jednak trudno byłoby je hodować w domu :) nadal podziwiam Cię za ciągłe znajdowanie nowych, interesujących zwierząt :) dzięki Tobie wiele już się dowiedziałam :)
OdpowiedzUsuńNareszcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCoś z futerkiem.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie jest domowym zwierzakiem ale i tak dardzo sympotyczny. Madziu a nasze kociaki dziś zaliczyły pierwszą wizytę u weterynarza - nie były szczęśliwe.
Urocze zwierzątko :D i ma bardzo długi ogon ;) Ciekawych rzeczy można się tutaj dowiedzieć :D Ta cynamonowa śliczna :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz dowiedziałam się o lotopałankach :D Białe są śliczne :)
OdpowiedzUsuńMi również biała skradła serducho!!!!!!!:):):):)Jest przepiękna, oczka jej są rozbrajające po prostu.Wlascicielko bloga to cudowne, że tak kochasz zwierzęta i Cię tak pasjonują dajesz tym mega inspirację dla innych.Wielkie gratulacje:):):):)
OdpowiedzUsuń