ŚNIADANKO PAJĄKÓW |
PIERWSZY OKAZ |
WYLINKA WYGLĄDA JAK NIEŻYWY PAJĄK ALE W RZECZYWISTOŚCI JEST ZRZUCONĄ SKÓRĄ |
PTASZNIK WŁAŚNIE ZAJADA KOLACJĘ |
SKORPION MISTRZ KAMUFLAŻU :-) |
I NAJWIĘKSZY ZE SKORPIONÓW |
DOMEK I JEGO LOKATOR |
CERATOGYRUS MARSHALLI PAJĄK ODPOWIEDNI DLA ALERGIKÓW NIE GUBIĄCY WŁOSKÓW ;-) |
NIEBIESKI SKORPION WOW ! |
PAN ,, OBRAŻONY " :-) ODWRÓCIŁ SIĘ OD WSZYSTKICH |
TEGO PAJĄKA NIE ODNALAZŁAM ALE BYŁA JEGO WYLINKA :-) |
PRZYUWAŻYŁAM ŻE TEN DZIWNY PAJĄCZEK BYŁ W CZWARTEJ CZĘŚCI HARREGO POTTERA :-) |
i KRÓL PAJĄKÓW WIĘKSZY OD MOJEJ RĘKI GOLIAT OLBRZYMI BRRR ! |
A TO KRÓLOWA ZABEZPIECZONA PODWÓJNYM TERRARIUM GRUBĄ SZYBĄ I KŁÓDKĄ CZARNA WDOWA MALUTKA A TAKA NIEBEZPIECZNA |
A TO JUŻ EKSPONAT WYSUSZONY SKAKUN MÓJ ULUBIONY GATUNEK PAJĄKA |
Kolacja Goliata olbrzymiego
Natura jest piekna, ale czasami lepiej ogladac ja przez szybe ☺. Pozdrawiam goraco Madziu.
OdpowiedzUsuńMadziu, ja tam nic nie mam do pająków, ale do zachwytów mi daleko.
OdpowiedzUsuńAle jak Tobie się podobają, to ok. Wolę już jednak Twoje jaszczurki ze Stefanem na czele:)
Wow! Mieliśmy hodowlę. Ten z pomarańczowymi, czerwonymi zgięciami odnóży to Brachypelma boehmei, z białymi popularna Genia, Acanthoscurria Geniculata.
OdpowiedzUsuńwrrr fajne i jednocześnie takie trochę straszne :P
OdpowiedzUsuńW zyciu bym nie pomyślała, że jest aż tyle rodzajów pająków...do tej pory wiedziałam, ze są tylko....małe albo duże:):) mama Wiktorii
OdpowiedzUsuńHm,
OdpowiedzUsuńMoże nie mam arachnofobii ale pająki to raczej nie są moje ulubione zwierzątka.
Pamiętam z dzieciństwa takie tłuściutkie krzyżaki, które budziły lekki lęk i odrazę.
Ale wystawa fajna i dobrze, że okazy były za szybą to można trochę pochojrakować;)
Bardzo, bardzo się ich boję
OdpowiedzUsuńNawet przez szybę....od monitora ;))
Niebieski skorpion skradł moje serce <3
OdpowiedzUsuńMoje też :-)
UsuńPowiem Ci, że masz mocne nerwy, żeby oglądać te wszystkie pająki :))))
OdpowiedzUsuńMadziu,na twoich fotkach moge poogladac te pajaki,ale nie chcialabym miec z nimi bliskiego spotkania:)
OdpowiedzUsuńWołami by mnie tam nie zaciągnęli! Madzik - nie bałaś się tych potworów? Normalnie mam gęsią skórkę po obejrzeniu tych zdjęć. Brrrrrr! Podziwiam Cię za odwagę.
OdpowiedzUsuńNo może niektórych ale niektóre to nawet fajne były :-)
UsuńFajne?! To straszne potwory! Jeden straszniejszy od drugiego :)
UsuńSuper
OdpowiedzUsuńTo zawsze moja ulubiona część w zoo ;)
OdpowiedzUsuńA niebieski skorpion - wow! Nie widziałam takiego nigdy ;)
Oj, nawet jakby mi płacili to bym tam nie poszła :)
OdpowiedzUsuńodważna jesteś:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy,
m&w
Nie jestem fanka pająków, ale w zoo bardzo chętnie się im przyglądam. niektóre mają bardzo śmieszną "twarz" :D
OdpowiedzUsuńAle wielkie!!!
OdpowiedzUsuńI trochę przerażające jednak :)
NIE, NIE, NIE!!! wszystko tylko nie skorpiony, pajaki i karaluchy- nigdy sie do nich nie przekonam- never ever! a jeszcze skakun??? ze niby nie dosc, ze tak wyglada to jeszcze moze z nienacka na mnie naskoczyc???? no blagam, mam zdrowe serce ale w takiej sytuacji- zawal murowany:(
OdpowiedzUsuńHej Madziu :) podziwiam za odwagę, bo mimo mojej miłości do zwierząt nie byłabym wstanie spędzić 5 minut w pomieszczeniu z bohaterami wystawy, co nie zmienia faktu ,że są interesujące i w pełni zasługują na zainteresowanie... jednak Twój zwierzyniec ze Stefanem na czele wydaje się znacznie bardziej sympatyczny :) Zastanawia mnie o którym fragmencie 4 części Harrego mówisz ?
OdpowiedzUsuńprowadzenie bloga 10/10 tak trzymaj :)
Oj teraz to trudno mi powiedzieć jaki to był fragment filmu chyba ten profesor pokazywał im na lekcjach zaklęcia niewybaczalne na tym pajączku czy coś. Musiała bym obejrzeć żeby sobie przypomnieć :-)
UsuńHej Madziu :) podziwiam za odwagę, bo mimo mojej miłości do zwierząt nie byłabym wstanie spędzić 5 minut w pomieszczeniu z bohaterami wystawy, co nie zmienia faktu ,że są interesujące i w pełni zasługują na zainteresowanie... jednak Twój zwierzyniec ze Stefanem na czele wydaje się znacznie bardziej sympatyczny :) Zastanawia mnie o którym fragmencie 4 części Harrego mówisz ?
OdpowiedzUsuńprowadzenie bloga 10/10 tak trzymaj :)
Kolacja Goliata mnie urzekła. Tak sobie myślę , że są takie kraje gdzie Goliat jest kolacją!
OdpowiedzUsuńZ tego niebieskiego byłaby piękna broszka:)
OdpowiedzUsuń