Mój pierwszy Chruścik zdechł i musiałyśmy z mamą dokupić towarzysza dla Badylka ,który teraz sam został w domu. Z kolei nie chciałyśmy żeby Chruścikowi 2 było smutno siedzieć samemu w Warszawie i dokupiliśmy mu koleżankę Gałązkę ;-)
Chruścik i Gałązka są bardzo malutkie maja dopiero dwa centymetry.
Gałązka jest nieco mniejsza niż Chruścik natomiast ten z niewiadomych powodów stracił jedną nogę i po tym można je rozpoznać.
Zamieszczam zdjęcia moich nowych przyjaciół :-)
Słodziaki 😀
OdpowiedzUsuńMadziu, noga z każdym linieniem będzie większa, odrośnie, poza tym patyczaki świetnie sobie radzą bez odnóża.
Wiem że odrośnie :-) ale jak na brak jednej nogi pędzi jak szalony.
Usuńa o tym nie wiedziałam :)
UsuńTylko 2cm??? To faktycznie są malutkie. Mam nadzieję, że szybko zaprzyjaźnią się z Badylkiem. Pozdrawiam Cię Madziku:-)
OdpowiedzUsuńFajniutkie :)
OdpowiedzUsuń