wtorek, 5 kwietnia 2016

Wesołe żabki

Witam ! Dziś byliśmy na rybach ale nic nie złowiliśmy. Przy okazji wypuściłam Pusię do Doliny Jaszczurek :-) Mam nadzieję ,że dogada się jakoś z tamtejszymi jaszczurkami :-) i jestem bardzo szczęśliwa że jej się tam spodobało :-).Na pewno ją jeszcze spotkamy bo umiem ją rozpoznać po narośli na ogonie :-) może kiedyś nawet spotkamy jej męża albo nawet jej dzieci ?
Choć Puśka jest dosyć stara ( około 4/5 lat jaszczurki żyją do 7) może mieć jeszcze dzieciaki :-)

Bardzo dużo ryb się rzucało nawet szczupak grasował przy brzegu i okonie od czasu do czasu goniły małe rybki ,które wystraszone wyskakiwały wysoko w górę a czasem nawet na brzeg !
Po całym jeziorku krążyła ławica sporych płotek największą z nich nazwałam ,, Szefem " bo przewodził grupą. Rybki niestety nie miały zamiaru chwycić przynęty.

Na szczęście wesołe żabki uratowały całą sytuację swoimi wesołymi zabawami i nurkowaniem.
Było ich cztery nazwałam je : Kumek , Kumka , Rechotek i Rechotka ;-)
Dwie z nich nawet urządziły wyścig ścigały się zacięcie i wyglądało to bardzo śmiesznie :-)
Od czasu do czasu było słychać radosne kumkanie i rechotanie :-) ,które myślę że wszystkim poprawiło humor :-)

Ps. Zobaczcie koniecznie filmiki :-)


Zapraszamy na filmiki :
Wyścigi żabek
Rechotek :-)
Pusia na wolności


Do zobaczenia !

10 komentarzy:

  1. To miejsce, które opisujesz musi być cudowne! ;) zazdroszczę możliwości zobaczenia tylu różnych ryb i płazów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wesole, zielone żabki nad zielonym stawem urządziły sobie zieloną zabawę. Re re kum kum >>> Re re kum kum;))) Filmiki extra;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Proszę, nawet żabki mozna polubic :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie, że rozpoczęłaś sezon łowienia. Nawet jeśli połów sie nie udał, to znowu tyle ciekawych obserwacji:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nawet jak połów narny to i tak widać że się dobrze bawiłaś. Pusia jak znajdzie męża to napewno zaprosi Cię na wesele. :-)
    Ale słyszałam że miałaś zamiar przyrządzić rybkę z mojego tajnego przepisu w cytrynie z masłem. umawialiśmy się na fotorelacje, mam nadzieje że Ci smakiwała. A co do żabek to mam w nadmiarze może je wyślę do doliny jaszczurek.

    OdpowiedzUsuń
  6. Z niecierpliwością czekałam na dzisiejszy wpis. Coś tak czułam, że wykorzystasz świetną pogodę do kolejnych wypraw przyrodniczych. Super filmiki i treść- jak zwykle! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. zapomniałam dodać, że bardzo mądrze opiekujesz się zwierzątkami. Przeprowadzka Pusi zasługuje na uznanie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Madziu jak zawsze Piękne fotki, chyba powinnaś się starać o etat w National Geographic jako fotograf przyrody. Masz oko i rękę.
    No i myślę, źe Pusia jeszcze zatęskni z Toba. Teraz o wszystko musi starać się sama,a u Ciebie Madziu to miała wczasy ultra all inclusive ;).

    OdpowiedzUsuń
  9. Piekne zdjecia Madziu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie, że Pusia cieszy się życiem w swoim naturalnym środowisku:-) jestem też przekonana, że była u Ciebie szczęśliwa. Zdjęcia ropuszek są super. Lubię te płazy bardzo:-)

    OdpowiedzUsuń

W każdy post wkładam 100 % siebie , dbam o każdy szczegół i poświęcam dużo czasu !
Mój blog jest od serca - z miłości do zwierzaków !

Miło będzie jeśli skomentujesz i dorzucisz trochę od siebie :)

(regulamin komentowania)