Witajcie moi kochani !
Opowiem Wam dzisiaj historie jaka wydarzyła się parę dni temu :)
Dymek chciał podszkolić swoje umiejętności łowieckie i postanowił poszukać sobie idealnego na to obiektu - Czegoś wolnego najlepiej małego co szybo nie ucieknie.
Zobaczył na parapecie małego robaczka.
Wskoczył nie zgrabnie na okno i przyczaił się.
Planował upolować małego szaro-burego robaczka z dużym kanciastym pancerzykiem i długimi wąsami.
Oczywiście Dymuś nie widział w nim nic podejrzanego ale jeśli byłby człowiekiem wiedział by ,że kiedy zobaczy się takiego robala trzeba uciekać gdzie pieprz rośni
A Dymuś jak to Dymuś pacną go łapą.
I już ten cały pieprz miał w pyszczku.
Niby nie groźny "robaczek" okazał się być smrodkiem ,który kiedy się go dotknie - psika odorem i piekącym płynem.
Oj jakbyście widzieli jego minę kiedy spadł z parapetu i zaczął kichać , ocierać łapkami pyszczek i trzeć nim wszędzie !
Przynajmniej ma już nauczkę ,żeby nigdy nie atakować "robaczka".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A co to za robaczek Madziu?
OdpowiedzUsuńBiedny Dymuś ☺
Pluskwiak czasem zwany owadem smrodkiem
UsuńSuper historia. Siwy dym��
OdpowiedzUsuńKolejna wspaniale opisana historia. Brawo Madziu 😊 Pewnie Twoi nauczyciele od biologii i polskiego są z Ciebie dumni😎
OdpowiedzUsuńSuper! Oj mysle ze nadal bedzie polowal na robaczki. Zwierzaki maja to do siebie ze szybko zapominaja! Szkoda ze nie nagralas filmiku- byloby co ogladac :) !
OdpowiedzUsuńteksanka
Nieudane polowanie Dymka, robaczek z pozoru taki nieszkodliwy,a jednak...
OdpowiedzUsuńMuszę sprawdzić jak ten "robaczek" wygląda. Zaciekawiłaś mnie:)
OdpowiedzUsuńhahaha musialo wyglądać bardzo zabawnie. Nie miałam pojęcia, że u nas występują takie żyjątka. Madzia a może napiszesz kiedyś post o najdziwniejszych zwierzakach w naszym kraju?
OdpowiedzUsuńBiedak :) Ciekawe czy wyciągnie jakieś wnioski z tego zdarzenia
OdpowiedzUsuń