Wcześniej nie miałam okazji więc dziś to robię.
Pewien Pan, który jest biologiem i prowadzi swojego bloga, na którego i Was zapraszam, zadedykował mi swój wpis i pewnego zwierzaka.
Bardzo mu dziękuję i zapraszam do lektury :
Dziś będzie z innej strony, z innej bajki, dziś będzie wpis dla Magdy Nalepy.
Mityczne, fantastyczne, niezwykłe – zwierzę z jednym rogiem, przez setki lat uważano go za symbol Jezusa. Za coś osobliwego, pożądanego. Rozbudzał wyobraźnię, dawał nadzieję i tworzył historię. Wplątane zostały w nią konie, tury, antylopy i narwale. Jednorożec znany był w wielu kulturach i pod różnymi nazwami. Od kultury wschodniej po zachód. Gdy Pliniusz Starszy włożył mu na głowę łeb jelenia wszystko stało się jasne. Oczywiście stało się jasne dziś rano i oczywiście tylko dla mnie. Zobaczyłem dziś Jednorożca, który w otoczeniu młodzieży patrzył mi w oczy z ciekawością, zresztą i na wzajem. Taki jednorożec, a zwłaszcza jego róg (tu poroże) ma ponoć niezwykłe właściwości i może uleczyć wszystkie choroby. Pomyślałem sobie, że mojego Jednorożca oddam Magdzie Nalepie, która będzie wiedziała co z nim zrobić i jak się zaopiekować tak niezwykłym zwierzakiem. Tu znajdziecie więcej o Madzi https://www.facebook.com/aga.nalepa.9 , a ja zachęcam abyście pomogli dzielniej miłośniczce zwierząt. Wszystko znajdziecie na stronie Madzi Mamy, Pani Agnieszki. Jednorożec pomaga na wszystko, przy wsparciu nas wszystkich!
mój osobisty jelonek-jednorożec :) |
A podobno jednorożce nie istnieją...
OdpowiedzUsuńUroczy ten... jednorożec... jeleń... ach wiem ! Jelenirożec!
Jeniorożec 👌
OdpowiedzUsuń