Jak pewnie wiecie z wcześniejszego posta wybrałam się dzisiaj do Klakierka ! <3
Ale spryciarz mnie nastraszył :
Przyjeżdżam wołam , rozglądam się a Klakierka nie ma ! Poszłam zobaczyć czy jest na swoim ukochanym fotelu w szopce i na pierwszy raz go nie zauważyłam bo był tak cicho ,że trudno było go zauważyć. Siedział tak cichutko i nagle "miauuuu" bardzo mnie przestraszył ! zeskoczył z fotela i zaczął się łasić i miauczeć.
Tak się cieszyłam ,że Klakier nigdzie nie poszedł.
Dostał świeże chrupki ,które pożyczył Dymek ;) a potem poszłam na chwilkę do domku na obiad.
Resztę ciepłej zupki ,która została planowałam dać kocurkowi ale kiedy wyszłam na podwórko znów go nie było !
Poszłam do miski i zajrzałam na fotel cisza ! nikogo nie ma.
Stanęłam i mówię "no tylko mi nie mów ,że sobie teraz poczłapałeś gdzieś ja mam tu ciepłą zupę ! "
Rozglądnęłam się jeszcze dokładnie i zauważyłam że w lasku pod krzaczkiem jest coś czarnego ale pomyślałam że to jakiś konar więc przestałam się nim interesować.
Ale nagle z tego miejsca usłyszałam miauk i nim się obejrzałam Klakier leciał do mnie z prędkością światła :D chciał mnie wystraszyć i pobawić się w "kotka i myszkę ;)"
Dostał ciepłą zupkę ,którą wychlipał do samego dna !
(dymek po kastracji ) |
Po zdjęciach widać, że Klakierek bardzo się cieszył,że znów go odwiedziłaś😁
OdpowiedzUsuńJaki on duży ☺️ bardzo fajny kotek Madziu i taki bystrzak
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten Klakierek <3
OdpowiedzUsuńKlakier to piękny kot. Wygląda na prawdziwego kociego indywidualistę. Kot z charakterkiem:)
OdpowiedzUsuńAle duzo zdjęć Klakiera :)super z niego gość :)
OdpowiedzUsuńWidać, że Klakier lubi pozować do zdjęć ;) urodzony z niego model - jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńśmieszny ten Twój Klakier :)
OdpowiedzUsuń