Witam ! dzisiaj również polowałam na króla okoni i się udało !!! dzisiejszy bilans łowów to 3 okonie w tym jeden rekordowy 25 cm ! i 2 płotki około 20 - 23 cm ! i trzeba przyznać że z płotek i okonia była by świetna i duża kolacja ;-) ale ja oczywiście wszystkie rybki wypuściłam dzisiaj łowiłam na centymetrowego błyska w czerwone kropki (złapały się na niego dwa okonie jeden 10 - 12 cm. a drugi 25 cm.) a na robaki złapały się dwie gigantyczne płotki i jeden okoń wielkości 15 cm .
łowy były udane pobiłam mój nowy rekord i okonia i płotki :-D leszcze jak zwykle nie uchwytne z dziesięć 30 - 40 centymetrowych sztuk wciąż kręci się pod wierzbami i szerokim łukiem omija haczyki dziadek próbował nawet złowić je na frytki :-) ale nic z tego frytka zdjęta z haczyka i pewnie smacznie zjedzona a żarłoka na haku nie ma ;-) cztery brania i cztery frytki zmarnowane a leszcze tylko się śmieją i wykładają się po jedzeniu ;-) na szczęście okonie i płotki wciąż są głodne
mam dla Was też dwa filmiki
|
Dzisiaj było tak gorąco że nawet gołębie chłodziły się w cieniu |
|
A to już mój pierwszy okoń w dzisiejszym dniu złapany na białego robaka |
|
A to już moja pierwsza gigantyczna płotka |
|
A to druga większa |
|
I drugi okoń gigantyczny ! |
|
A to trzeci malutki |
|
Gdy zrobiło się chłodniej przyszedł czas na kolacje gołębi zajadały się suchymi bułkami |
linki do filmików :
okoń 1
okoń 2
Dzisiejsze łowy były na prawdę udane a rybą nie przeszkadzało ponad trzydzieści stopni :-) widocznie król okoni nie obraził się na mnie i jeszcze raz dał się złapać :-D
Madzia! WOW! Pobiłaś Marka :) Dwa dni na jeziorze i nic :) Powiem mu o Twoich sukcesach - skręci go z zazdrości :)
OdpowiedzUsuń