To płoteczka dziadka |
a to ja czekająca na branie |
kilka minut i pierwsza płoteczka u mnie na haczyku większa od płotki dziadka na wadze wyszło 4 deko |
a to już moja druga |
tu właśnie zaczęło padać |
Wypad był krótki ale wspaniały jak zawsze każda rybka to ogromne szczęście i nie ważne że w deszczu przez najbliższe kilka tygodni na moim blogu na pewno będzie dużo o rybach i o moich wypadach nad wodę ;-D w swoim życiu złowiłam już 6 płotek i 2 sandacze !!! .
linki do filmików musicie koniecznie zobaczyć ;-)
płotka 1
płotka 2
to już koniec dzisiejszego posta myślę że wam się spodobał ;-)A ja chciałam bardzo wam podziękować za wszystkie karteczki nadesłane dla mnie wszystkie sprawiły mi wiele radości wczoraj razem ze Szczerbim przeglądaliśmy je do 12:00 :-D bardzo dziękujemy !!!!
Madzik - z Ciebie jest już zawodowy wędkarz! Myślę, że i szczupak i okoń niedługo dadzą się namówić na bliższe spotkanie z Tobą :) My już myślimy o miejscu, gdzie można by takie spotkanie zaaranżować :)
OdpowiedzUsuńChyba muszę się brać do roboty bo mój dotychczasowy bilans wędkowania to dwa karpie, sześć sumików i jeden szczupak;)
OdpowiedzUsuńMadziu gonisz mnie, oj gonisz!
A zapomniałem o całej skrzynce dorszy jakie kiedyś złowiliśmy na Bałtyku, tylko Madziu czy takie wędkarstwo morskie też się liczy?
OdpowiedzUsuńnie liczy się :-) tylko rzeczki, stawy i jeziorka wchodzą w grę.
UsuńPodziwiam Cię bo to pewnie wymaga dużej cierpliwosci żeby tak siedzieć i czekać. Fajna pasja :)
OdpowiedzUsuń