Witajcie !
Dzisiaj taki krótki post o białej łani ,którą widziałam jadąc do Warszawy ;)
Było to jakiś czas temu ale nie miałam czasu na pisanie posta ;)
Był deszczowy dzień i na polach jak zwykle z okna auta wypatrywałam zwierzątek.
Było bardzo dużo saren ,jeleni i danieli (sarna to nie żona jelenia tylko osobny gatunek ,który ma też samca, natomiast żona jelenia to łania ;)
Przywykłam do widywania takich stadek na polach ale zawsze marzyłam żeby zobaczyć białą łanie lub sarnę.
Słyszałam jednak ,że takie albinosy ( zwierzęta z białą sierścią lub skórą ) są bardzo rzadkie wśród tych zwierzaków.
Ale dokładnie za trzydzieści minut od powiedzenia "Chciała bym zobaczyć białą sarenkę" zobaczyłam stojącą wśród brązowego stada białą jak śnieg i śliczną łanię !
Sama nie wierzyłam i aż krzyczałam z zachwytu.
Stała bardzo blisko drogi i było dokładnie widać - biała łania wśród brązowego stada.
Za krótka była to jednak chwila ,żeby zrobić jej zdjęcie a aparat był głęboko w torbach.
Ale wspomnienie zostało ;)
Nazwałam ją Śnieżka z nadzieją ,że jeszcze kiedyś ją zobaczę ;)
Wstawię zdjęcie z internetu ,żebyście mniej więcej wiedzieli jaka była Śnieżka :)
Tak wyglądała jak była malutka ;)
A dokładnie tak to wyglądało jak zobaczyłam ją na polu (tu już jest dorosła)
Z bliska
Jelenie też się takie zdarzają ! :) <3
Są też i czarne ale bardzo , bardzo , bardzo rzadko nie wiem czy w Polsce w ogóle takie są !
Jeśli widzieliście niezwykłą sarnę / łanie / jelenia / daniela dajcie znać w komentarzach :)
Jak zwykle bardzo mądry, edukacyjny post :-) Ja nigdy nie widziałam takiego albinosa. W pobliskim mi lesie spotykam jedynie "standardowe", brązowe sarenki :-) Może kiedyś uda mi się zobaczyć niezwykłą zwierzynę.Buziaki
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Patrycją. To kolejna ciekawostka, której dowiadujemy sie z Twojego bloga.
UsuńJak byłam dzieckiem wychowywaliśmy małą sarenkę, która straciła matkę.
Pozdrowienia:))
Cudna mieszkam pod lasem, ale także nie widziałam białej łani, a nawet nie wiedziałam, że taka istnieje. Buziaczki
OdpowiedzUsuńA ja widziałam takiego albinosa dokładnie w maju 2016 r.Moja reakcja była podobna krzyczałam bardzo głośno.Jechałam jako pasażer i też nie udało mi się zrobić zdjęci.Ale przyznam że dopiero szukałam w internecie cóż to takiego wcześniej nigdy nie słyszałam o sarnach albinosach.
OdpowiedzUsuńCud natury. Widziałam kiedyś taką ciemną. Ale nie wiedziałam że to unikat.
OdpowiedzUsuńCiemne i czarne są bardzo rzadko spotykane to niezwykłe zwierzątka :) Też bym chciała zobaczyć czarną :)
UsuńMadziu, może będzie tak jak z białą?
UsuńPomyślisz i się spełni :)
Buziaki :*
Cudowna! nigdy nie mialam szczęścia takiej zobaczyć, ale od dziś będę uważnie wypatrywać. natomiast, widziałam już krowę albinoskę :) buziaki Madziu :*!
OdpowiedzUsuń