środa, 2 grudnia 2015

Moje chomiczki ( i cała prawda o nich ;-))

Witam moje chomiczki były super i z chęcią powracam do wspomnień o nich Banderas , Teodor ( Teo ) , Rafi ( Rafael) i Mufinek (Mufinka ) były super :-) Kiedyś już o nich pisałam lecz dziś poznacie całą prawdę i tylko prawdę o nich ;-)

BANDERAS : zwany również Bandim i Zorro , najszybszy najzwinniejszy nie bojący się wyzwań umiejący również chodzić po szczebelkach do góry nogami. 
RASA :chomik dżungarski 
KOLOR : szary z ciemną pręgą wzdłuż grzbietu
UMIEJĘTNOŚCI : szaleńczy bieg na kołowrotku , wiszenie i chodzenie do góry nogami trzymając się szczebelków 
TEMPERAMENT: żywiołowy , szalony , poszukiwacz przygód, ryzykant, szybki
NIE LUBIŁ : głaskania ( jak prawdziwy twardziel ;-)
LUBIŁ : bieganie w kuli 

TEODOR: zwany również Teo , Teoś , Todziu spokojny łagodny . Teo nigdy mnie nie ugryzł . Gdy był młody miał szara łatkę na grzbiecie jednak z czasem zaczęła mu zanikać i wkrótce stał się cały biały z czarnymi oczkami. Mój ulubiony chomiczek dotrzymywał mi towarzystwa przez prawie 2i pół roku. Nie bałam się go wypuścić z klatki bo nigdy nie uciekał :-)
RASA : chomik dżungarski
KOLOR : biały
UMIEJĘTNOŚCI : bieganie w kuli i poza nią, potrafi być najsłodszym chomiczkiem na świecie
TEMPERAMENT: łagodny, przyjacielski, posłuszny, spokojny, miluśiński, wolny
NIE LUBIŁ : żywiołowych zabaw
LUBIŁ : głaskanie , tulenie i wędrówki po trawie 

RAFI :Rafael, Rafał wiele przezwisk jeden chomik jeśli miała bym go opisać w trzech słowach były by to te słowa : diabeł nie chomik ;-) w brązowym niepozornym futerku chomiczka kryje się wilk który gotów jest zjeść wszystko co napotka łącznie z człowiekiem ;-) Najgorszy z moich chomików ugryzł mnie nie jedno krotnie. Był mistrzem w bieganiu na kołowrotku biegał tak szybko że zamiast łapek było widać rozmazy w nocy mama musiała blokować kołowrotek drewnianym kołkiem żeby się na nim nie kręcił jednak temu chomikowi nie straszny był taki patyk rach ciach i patyka niema i było tylko słychać tur,tur,tur i głos mamy RAFIII !!!!!!!!!!!!!! był szybki jak błyskawica więc do spacerku po trawie nigdy nie doszło po 6 miesiącach pobytu z Rafim wszyscy ledwo już wytrzymywali i Rafi wylądował w sklepie zoologicznym z tego co wiem szybko znalazł nowy dom a w klatce z innymi chomiczkami w sklepie było mu lepiej niż u mnie jednak kołowrotkiem musiał się dzielić a ten kto go kupił oj na pewno łatwego snu nie miał ;-) 
RASA: chomik rozborowskiego
 KOLOR :brązowy
UMIEJĘTNOŚCI: wyjątkowo działał na nerwach ;-) szybkie bieganie 
TEMPERAMENT : uparty , złośliwy , wiecznie głodny 
NIE LUBIŁ: mnie ani wszystkich domowników i patyka blokującego kołowrotek
LUBIŁ : samego siebie i swój kołowrotek      

MUFINEK - MUFINKA :Klasyczna historia miał być on była ona i 5 maluszków przezywana również mgiełką . Niestety uciekła pozostawiając swoje maluchy których ojcem był prawdopodobnie Banderas . Nie przywiązywała się do ludzi i wolała towarzystwo innych chomików 
RASA :chomik dżungarski
KOLOR: jasno szary
UMIEJĘTNOŚCI : przegryzanie i rozchylanie szczebelek klatki szybka ucieczka 
TEMPERAMENT: nie ufna , cicha , spokojna , nie śmiała , skryta
NIE LUBIŁA : brania na ręce 
LUBIŁA : samotność i towarzystwo innych chomików 


Rafi








Bandi i Mufinka











Niebezpieczny wybryk Banderasa ;-)













SUPER FILMIKI :
Teo biega na kołowrotku 
Teo biega na kołowrotku 2 
Banderas i spacerek po ogrodzie 
toaleta chomiczków 





 

8 komentarzy:

  1. Jak zawsze - super post, dziękuję. Zawsze czytam z przyjemnością ;) pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  2. Super wspomnienia. Jak miałam tyle lat co Ty też miałam chomika, miał na imię Kuba. Był super. Potem mój brat miał parkę i mu się tak rozmnożyły tak, że w mieliśmy ich w końcu 18, do tego szczurka, świnkę morską, kota (moja mama oswoiła dzikuska), rybki i psa. I wiesz jak się wabił pies? Barry!

    OdpowiedzUsuń
  3. Rafael moim faworytem, zdecydowanie :)))) I jak zwykle u Ciebie super zdjęcia !

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj Madzia widzę , że Ty od zawsze szłaś ostro w liczne hodowle. Chomiki to z pozoru takie niewiniątka o pięknych oczętach ale nigdy nie było wiadomo jaki się trafi - czy "chłopiec" czy dziewczynka, czy będzie łagodny i przyjacielski, czy może zdaży się typowy dziki, znerwicowany gryzoń, który tylko czycha na domownika aby go dziabnąć swoimi siekaczami. Ale najgorszy to typ uciekinier - nigdy nie wiadomo było, kiedy i gdzie zwieje, trudno go było odnaleźć i pochwycić, a bez spawalniczej rękawicy nie można było takiego typa złapać, no i nigdy nie było wiadomo co w domu pogryzie. A ten nocny tryb życia i kilometry przebiegnięte w hałaśliwym kołowrotku. Jakby tak wszystkie kołowrotki dla chomików wyposażyć w prądnice, to można by oświetlać w nocy całe miasta ;)
    Pozdrawiam serdecznie
    GB
    Ps. Poproszę o aktualne zdjęcie Szerbiego , najlepiej na Twoich rękach aby mieć odniesienie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę, że każdy z twoich chomików był inny ale każdy fantastyczny :) ja jak byłam mała też miałam chomika i też był to chomik dżungarski. Był tylko troszkę ciemniejszy niż Banderas ale charakter miał identyczny - uwielbiał się kręcić na kołowrotku i wspinać po drabinkach do góry nogami! :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Pękłam ze śmiechu z charakterystyki Rafiego ! :-) Ten post i komentarze to 100 % prawda o chomikach :-) Uwielbiam chomiczki, w dzieciństwie je hodowałam i sentyment do tych małych gryzoni pozostał mi do dziś.

    OdpowiedzUsuń
  7. Madzia jaką ty masz pamięć! o każdym swoim zwierzątku (a z tego co widzę to prawie zoo) możesz epopeje pisać. Brawo!

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej! Znam Twój blog z facebooka. Ja też mam chomiczka - ma na imię Kokuś i jest syryjski o biszkoptowym futerku. Bardzo mi się podoba 16 fotka, wysłałam siostrze xD Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń

W każdy post wkładam 100 % siebie , dbam o każdy szczegół i poświęcam dużo czasu !
Mój blog jest od serca - z miłości do zwierzaków !

Miło będzie jeśli skomentujesz i dorzucisz trochę od siebie :)

(regulamin komentowania)